Kolejne babeczkowe pudełko. Tym razem malutkie, mocno postarzane.
Całość bejcowana, patynowana, przecierana i sporo kropkowana.
Od tego się zaczęło. Moja pierwsza praca w technice decoupage. Do tej pory pamiętam jak mozolnie mi szło wycinanie żabek i jaka szczęśliwa szłam ze sklepu z torbą pełną materiałów.
wtorek, 3 grudnia 2013
Pudełko na biżuterię dla wielbicielki kotów i "lóźowego" :)
Dzięki z_agatce (z_agatkowy blog ), która wypatrzyła dla nas tę serwetkę udało się połączyć i jedno i drugie.